18 maja (dzień po Nocy Muzeów) wybrałam się na Międzynarodowe Targi Książki w Warszawie. Pomyślałam, że skoro w ten weekend jestem w stolicy, to aż żal nie skorzystać z okazji. Nie miałam konkretnego planu lub celu na te targi – uznałam, że przejdę się pomiędzy namiotami wystawców i jak znajdę coś dla siebie to rozważę zakup. Oj, jak bardzo się zdziwiłam ile ciekawych rzeczy przypadło mi do gustu! Nie spodziewałam się, że będą to aż tak owocne łowy…

Do domu wróciłam z 11 zdobyczami przedstawionymi na poniższej liście (w kolejności zakupu):
- Słownik Historii Polski
- Las powieszonych lisów
- Pomarańczowy notes z liskiem, made by Dźwiedźma
- Champs-Élysées Florist, miniatura DIY
- Murdle Junior. Wyzwania dla dociekliwych
- Agatha Christie. Świat zagadek
- Miasto Tańczącego Karpia
- Książka do zrobienia. Twórz i odkrywaj siebie
- Żyli długo i szczęśliwie, póki nie umarli. Nieznane baśnie braci Grimm
- Lone Wolf 1: Ucieczka z mroku
- Lone Wolf 2: Ogień na wodzie
Część z tych rzeczy na pewno zostanie opisanych w Zuzotece, bo chętnie podzielę się swoimi wrażeniami/opiniami/emocjami i czym tam jeszcze zdołam.
Miłego dzionka, smacznej kawusi/herbatusi i do następnego,
Zuza

Dodaj komentarz